POST Z KATEGORII:

gry i zabawy dla 2-3 latków

gry i zabawy dla 2-3 latków

W sklepach na półkach tego pełno, wszystkie piękne, kolorowe. Ale którą wybrać? Która się nada dla 2/3-latka?!
Nie znam wszystkich gier i układanek. Pewnie nie znam nawet połowy z nich ale pokaże dzisiaj kilka, które mamy w domu, z których korzystamy i które się u nas sprawdzają!

1. Czu-czu kwadraty i koła-Chłopcy, zwłaszcza Arek uwielbiają. Mamy ramki, do których dopasowujemy odpowiednie środki. Dość prosta układanka, uczy kształtów, spostrzegawczości, ćwiczy ręce. 

2. Układanki drewniane- wszystkie są fajne. Ich układanie jest ważnym elementem w rozwoju dziecka. Serio- każdy maluch powinien mieć taką zabawkę! Jest prosta a jednocześnie skomplikowana! Uczy myślenia, dopasowywania kształtów, czasami kolorów, spostrzegawczości.
  

3. Igła z nitką- uczy logicznie myśleć. Zabawa polega na szukaniu przedmiotów do siebie pasujących. Nie wszystkie są oczywiste, więc dziecko musi poszukać zbieżności między poszczególnymi elementami. Spostrzegawczość i uwaga to niezbędne cechy do sprostania tej zabawie :)

4. Seria Marcheweczka- made by Biedronka. Kosztowała kilka złotych a warta jest wiele! My mamy dwie „Czym się żywią?” i „Moje maleństwo”. Świetne do nauki i zabawy. Poszerzają wiedzę o zwierzętach, ich pożywieniu i potomstwie. Początkowo był problem z wczepianiem jednego do drugiego ale kilka prób i nabrali wprawy. Mimo, że obecnie znają tą układankę na pamięć- to nadal sprawia im radość.

5. Baby Puzzle- takie na początek (my już zaczynamy układać poważne, takie do 30 sztuk ale nadal te Baby są lubiane. Korzyści- usprawnianie rączek, koordynacja ręka-oko, kształtowanie wyobraźni przestrzennej (chociaż to mnie średnio przekonuje, bo jako dziecko uwielbiałam układać puzzle a wyobraźnie przestrzennej nie posiadam wcale :D), stymulują rozwój wzroku.

6. Puzzle drewniane- w zasadzie funkcje spełniają taką samą jak te wyżej, z tym że są trwalsze.

7. Domino- fajna sprawa, mamy takie duże z Czuczu i bardzo sobie je chwalę. Kupiłam też (połasiłam się, żeby przyjemność zrobić Chłopakom) takie z Autami. Ale generalnie nie polecam tych z bohaterami z bajek bo są mało przejrzyste i mam wrażenie, że tracą swoją główną idee.

8. Figuraki- świetne założenie tej zabawy/gry. Dobieranie kształtów, kolorów, tworzenie obrazka z kształtów. Mnóstwo plusów. Niesamowicie rozwijające.
Niestety kompletnie nieprzemyślane pod względem użyteczności. Plansza jest całkowicie płaska, przez co układając jeden kształt, przesuwa się drugi… Może starsze dziecko lepiej sobie z tym poradzi ale maluchy nie mają takiej precyzji w ruchach. Wystarczyłoby, żeby były wgłębienia w układance. Jednak warto szukać gier o podobnych założeniach.

9. Lotto- gra logiczna, polegająca na doborze odpowiednich obrazków do plansz. Maluch ma za zadanie odszukać przedmioty znajdujące się na obrazkach i wskazać odpowiednie kartoniki z nimi. Fajne. Ćwiczy spostrzegawczość, wzrok, uwagę. Miki lubi bardzo, Arek mniej.

10. Przeplatanki- świetnie usprawniają ręce i koordynują działania oko-ręka. Zajmują na długo i są po prostu ciekawą i interesującą zabawą.

Oczywiście mnóstwo tego na sklepowych półkach, ciężko wybrać te najlepsze albo najbardziej wartościowe. Zresztą to, co jednemu dziecku się spodoba- drugie może nie chcieć nawet oglądać. Więc każdy musi sam sobie zweryfikować według swoich potrzeb. My proponujemy takie- coś dorzucicie?! Z tego co mi mówi mój upośledzony informatycznie mózg- możecie nawet w disqusie wrzucać zdjęcia, więc jak macie coś fajnego do dorzucenia w temacie to ja chętnie pooglądam!

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *