Jak już wielokrotnie was informowałam, odpieluchowanie to u nas był temat rzeka…
Ja nie miałam jakiegoś parcia, oni w ogóle nie mieli na to chęci. Kilka razy próbowaliśmy ale szybko nam przechodziło.
Aż nadszedł czas, gdy wszyscy do tego dojrzeliśmy. Oni przestali się buntować a ja uznałam, że mogę te kilka kałuż ewentualnie powycierać :)
Jedne co mogę doradzić to SPOKÓJ i nie przyśpieszanie! Naprawdę jak dzieci same dojdą do momentu, w którym są gotowe to nie ma ścierania się tygodniami, przebierania tony gaci i wycierania hektolitrów kałuż!
To czas na wypunktowanie sposobów na to jak odpieluchować bliźniaki?:
1. Matki, Ojcowie, przemawiam ja do was- spokój, spokój i jeszcze raz spokój!
2. Czas- nie przyśpieszać, nie zmuszać, nie patrzeć, że Basi od Krysi z 5 piętra syn to miał 7 miesięcy jak się odpieluchował.
3. Za bliźniaki najlepiej brać się po kolei. Chyba, że masz 6 par rąk to możesz naraz. Ja mam standardowo jedną parę rąk (2 sztuki jakby) i zawsze mi kilku brakuje więc nie polecam brać się za oboje w jednym czasie. Bo masz gwarantowane, że jak jeden będzie chciał to i drugi a jak jednego zaczniesz przebierać z wpadki, to drugiemu też się właśnie ona przydarzy.
4. Kup dużo majtek! I miej je pod ręką. Plus koszulki i skarpetki. Ja miałam w salonie na wyciągnięcie ręki bo samo chodzenie do szafy mnie wnerwiało, że znowuuuuu!
5. Wybierz odpowiednią pogodę. Latem szybciej wszystko schnie (a pierzesz codziennie. Ja to się nawet nie wysilałam na jakieś zamaczanie- od razu posikane rzeczy do pralki. Jedne, drugie, trzecie… a wieczorem odpalałam pranie.), mniej się dziecku zakłada ciuchów (biega w samych majtkach i jest ok, masz z głowy spodnie, rajtuzy czy inne takie), no i masz ogólnie lepsze samopoczucie.
Ja jeszcze przed. Blizniaki 2,5 roku. Obecnie absolutnie ich nie interesuje pozbycie sie pieluchy. To lato sobie daruje bo sie przeprowadzamy i za duzo stresu jest na raz dla nich.
Juz dawno sie przestalam przejmowac ze juz niby dawno powinni byc bez pieluch. Nie sa gotowi i juz. To samo bylo z przeniesieniem z lozeczek dzieciecych do lozeczek dla dzieci ( te male z ikei). Wyczekalam chlopcy mieli po 2 latka i 2 miesiace jak zmienilismy lozeczka. Nie bylo absolutnie zadnych problemow. Nie chodza po mieszkaniu w nocy. Jak sie obudza to siadaja na lozku i wolaja mame.
U nas poszło a lutym :). Też 2 dni. Tylko, że noce też od razu bez pieluchy :) Do tej pory.. 1 wpadka, ale była wymęczona i po prostu zaspała, ale obudziła się od razu i płakała, że zrobiła. Także, co dziecko to inaczej. A co do bliźniaków – mojej mamie się udało za jednym zamachem dwójkę załatwić :) -chłopiec i dziewczyna :)