Kiedy Monika z Zawód Kobieta napisała do mnie wiadomość z pytaniem czy wezmę udział w akcji charytatywnej- zgodziłam się bez wahania. W zasadzie bardzo w ciemno. Wiedziałam tylko, że będzie grupa blogerek, które napiszą bajki.
Oczywiście od razu stworzyłam w swojej głowie pomysł na postać i fabułę. Później dowiedziałam się, że bajka ma być rymowana. No cóż… nie jest to moja ulubiona forma literacka ale cel jest szczytny, trzeba było ruszyć zwoje mózgowe i rodzinnie przerobić moją piękną fabułę na zgrabny wierszyk.
Akcja zakończyła się powodzeniem i ruszyła machina…
W miesiąc powstała całość- ludzie wydają książki miesiącami, nam się udało w tempie ekspresowym. Dzięki sponsorowi- Pensjonatowi Reymontówka , ogromnemu zaangażowaniu ilustratorek i korektorek oraz ludzi współpracujących- niemożliwe stało się możliwe.
ZWIERZAKI-POCIESZAKI
Celem akcji jest niesienie pomocy chorym i potrzebującym, stad nazwa „Pocieszaki”. Cała akcja ma zapewnić dzieciom radość i uśmiech, jak również wesprzeć fundację działającą na rzecz chorych, głodujących i potrzebujących dzieci.
Wybór fundacji nie był łatwy- ostatecznie zdecydowano, że Zwierzaki-Pocieszaki przekażą całkowity dochód ze sprzedaży bajek na rzecz Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba” z Rumi.
W takim razie czym są „Zwierzaki- Pocieszaki”?!
To zbiór dziesięciu bajek, napisanych przez blogerki. To akcja, która poza niesieniem pomocy potrzebującym, pokazuje że blogowanie to nie tylko zabawa albo miejsce do zarabiania pieniędzy. Ale również siła do działań społecznych. To możliwość wykorzystania swojego wizerunku i potencjału- dla dobra innych.
Każda z nas wybrała jedno zwierzątko, zbudowała swoją postać i napisała dla niej historię przekazującą ważne prawdy życiowe.
Wszystkie bajki zostały wzbogacone o świetne ilustracje autorstwa Anny Laurman, które dodają całości barw i energii.
Katarzyna Targosz– pisarka, autorka książki „Wiosna po wiedeńsku” zadbała o napisanie wstępu i zakończenia.
Pozostali bohaterowie książki należą do:
wow, wow, wow :) czułam, ze kroi się coś znakomitego. Książkę kupię, oj tak ! :)
Po prostu rewelacja ;)
Pękam z dumy:) good job! :)
kupuje i prosze z autografem dla Tadeusza- da rade????
Da radę :) daj znać jak kupisz to dogadam się z dziewczynami z wysyłką. Kurcze muszę potrenować podpis…:)
Genialna inicjatywa:) Mega zazdroszczę i wierzę,że kiedyś też będę miała taką szansę:)
Nie ma rzeczy niemożliwych! Ja zostałam zaskoczona zaproszeniem, każdego może to spotkać ;)
ps strona nie dziala..buuuuu joanna kuta
Działa :) Coś chwilowo musiało być nie tak.
Gratuluję. Pomysł fantastyczny, a realizacja błyskawiczna po prostu. Jestem pod wrażeniem :). Pozdrawiam :)
Dzięki! :)