Przygotowywanie z dziećmi ozdób świątecznych to nasza coroczna tradycja. Warto ją podtrzymywać z kilku powodów:
1. Doskonale pamiętam z mojego dzieciństwa jak z mamą malowałyśmy jajka, drapałyśmy je nożykiem, robiłyśmy łańcuchy na choinkę (wiem, to na inne święta ale chodzi o całość takich działań). To są bardzo miłe wspomnienia. Dlaczego więc moje dzieci nie miałyby ich mieć?
2. To świetny sposób na wspólne spędzanie czasu z rodziną.
3. Warto uczyć dzieci, że można wiele rzeczy stworzyć samodzielnie a nie tylko kupować gotowe produkty w sklepie.
4. Zabawy plastyczno-techniczne rozwijają!!!
5. I nie mówcie mi, że czyjeś dziecko jest za małe, bo pierwsze malowanie jajek robiliśmy jak Chłopcy mieli niecałe 1,5 roku!
I. Jajka 3D.
Wycinamy z papieru jajka (najpierw proponuję zrobić sobie jedno, które będzie szablonem i odrysowywać).
Składamy je na pół.
Sklejamy 4 złożone na pół jajka ze sobą. W środku umieszczając sznurek.
II. Prace plastyczne z jajkami w roli głównej.
Jeśli nie wiesz czym zająć dziecko w weekend- daj mu kolorowy papier, klej i jakiś obrazek, który może wykleić (tematycznie- tym razem pisanki). U nas taka zabawa to jedno z ulubionych zajęć Chłopaków. Najpierw wycinają/wydzierają, później kleją a na końcu wieszamy gotową pracę na korkowej tablicy.
III. Koszyk z jajkami.
Narysowałam na kartce koszyk. Wręczyłam garść wyciętych jajek, postawiłam przed nimi klej i pół godziny spokoju zagwarantowane! Jeden koszyk się zapełnił, szybko narysowałam drugi i znowu spokój…
Starsze dzieci wycinają sobie jajka same. Młodszym wycina rodzic.
IV. Nasze ulubione- corocznie celebrowane, starannie przygotowywane i wręczane rodzinie oraz przyjaciołom. Malowane jajka ze styropianu! Robimy je odkąd Chłopcy skoczyli rok. I jeszcze nikomu się nie znudziło!
V. Jeśli jesteśmy przy farbach, które chyba większość dzieci uwielbia- można nimi ozdobić również kolorowanki-pisanki. Palcami albo pędzelkiem. Albo jednym i drugim. Jak ktoś nie ma drukarki, może sobie takie jajko namalować. Zapewniam, że to nic trudnego i nawet mój brak umiejętności malarskich jest sobie w stanie z tym poradzić.
Pomysłów na zorganizowanie dzieciom jajkowych prac jest setki. Dzisiaj pokazałam Wam takie, które nie wymagają wielkiego przygotowania, umiejętności, wiedzy i nakładów finansowych. Kilka kartek, klej oraz farby wystarczą, by zapewnić dzieciom ciekawą i rozwijającą zabawę.
I my ostatnio malowaliśmy jaja kolorowe :) a Oli w przypływie euforii nad nową umiejętnością wymalował mi też jaja na ścianie w salonie. Także święta uważam za otwarte !
Można powiedzieć- dekoracje masz gotowe wszędzie :)
Ależ u Was kolorowo i psankowo:-)
Staramy się jakoś nie zwariować, gdy przez chorowanie nie można pójść do przedszkola :)