POST Z KATEGORII:

Książkowe prezenty pod choinkę

Książkowe prezenty pod choinkę

Jak co roku w okresie okołoświątecznym, dostaję od was mnóstwo pytań co warto kupić dzieciakom pod choinkę lub na Mikołaja. Cieszę się, że coraz więcej jest pytań o książki dla dzieci. Ponieważ faktycznie ostatnio więcej polecam książek dla matek, przygotowałam tym razem zestawienie sprawdzonych pozycji książkowych, które pokochają wasze dzieciaki!

Jestem tradycjonalistką i mimo że wpadają mi w ręce różne nowości, to ja jednak jestem zawsze wierna kultowym pozycjom, takim jak „Kubuś puchatek”, „Dzieci z Bullerbyn”, czy „Akademia Pana Kleksa”. Dlatego nie polecę wam niczego, czego sama nie przetestowałam i czego moja rodzina nie polubiła.

1. Pozycja kultowa przez ostatni rok- seria książek Mały Chłopiec! Mamy całą serię i mimo, że staram się już odchodzić od tych książeczek i sięgać po coś dłuższego- to Armia uparcie wraca i razem ze mną recytuje treść. Polecam szczególnie dla chłopców 2-3 letnich! A nawet młodszych.

IMG_0427

2. Wiersze, wiersze, wiersze! W każdym domu powinny znaleźć się wiersze Tuwima albo Brzechwy. Dzieci bardzo szybko je zapamiętują, lubią i świetnie się bawią, gdy je czytamy! Nie wierzysz? Przeczytaj mu/jej ‚Lokomotywę’, ‚Kaczkę dziwaczkę’ czy ‚Małpkę w kąpieli’ a gwarantuję ci, że na jednym razie się nie skończy!
My czujemy się już terroryzowani czytaniem.
M: Babciu no poczytaj mi jeszcze. 
B: Czytałam ci już dzisiaj kilkanaście razy wszystkie wiersze, idź się chwilę pobaw. 
M: Babcia! Weź się w garść i przeczytaj jeszcze raz!

IMG_0426

3. Bajki o niesfornych zwierzątkach oraz Nowe bajki o niesfornych zwierzątkach– generalnie lubię bajki z wydawnictwa ‚Elżbieta Jarmołkiewicz’. Mają fajną fabułę, morał, ciekawe ilustracje, są odpowiedniej długości, z ładnym słownictwem. Świetne do czytania przed snem ale też jako wstęp do rozmawiania o różnego rodzaju zachowaniach.

IMG_0419

4. Seria Tupcio Chrupcio– uwielbiamy! Opowieści o małej myszce, która zmaga się z typowymi dla dzieciaków problemami- niechęcią do mycia zębów, grymaszeniem przy jedzeniu, pożegnaniem pieluszki, dokuczaniem przez kolegów… Poruszanych tematów jest bardzo wiele więc każda rodzina znajdzie dla siebie odpowiednią część. Polecam bardzo, zwłaszcza do podejmowania rozmów na pojawiające się problemy wychowawcze.IMG_0421

5. Przygody Piżamorama- ‚Nowy Jork Piżamorama’ i najnowsza ‚Paryż Piżamorama’ – niedawno przeze mnie recenzowana pozycja, nadal uważana przez chłopców za atrakcyjną (mimo bawienia się nią przez kilka dni). Mało czytania ale dużo działania. Technika iluzji przyciąga i pokazuje dzieciakom, że książka może bawić nie tylko słowem.IMG_0401

Nie wiem jak wy, ale ja już od kilku lat nie robię zakupów w księgarniach stacjonarnych. Zapewne źle to wróży małym, rodzinnym biznesom, jedna rynek jest bezlitosny- on line jest dużo taniej, wygodniej i sprawniej! Czekam w zasadzie aż mężu nałoży mi blokadę na niektóre strony, a pierwszą z nich będzie księgarnia internetowa! Jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym wyszła stamtąd na pusto. Gorzej, że zawsze idę szukać jednej książki a kupuję z cztery. Trudno, w mózg trzeba inwestować, a tak okazyjne oferty należy wykorzystywać ;)
Polecam więc na święta zainwestować w mózgi swoich dzieci i zamiast, albo obok, miliona zabawek, sprezentować im fajną książkę! Jest ich tak wiele i są tak różnorodne, że każdy znajdzie coś dla swojego syna lub córki. Można poszukać najnowszych pozycji albo postawić na tradycyjne i sprawdzone od lat tytuły.

4 komentarze
  1. Sonja

    Już nie mogę się doczekać moich książkowych zakupów dla Oliviera, tych świadomych, tych w których będzie poznawał świat :)

    Odpowiedz
    • Marta Skrzypiec

      Ani się obejrzysz a będziesz się zastanawiała jak te zakupy ograniczać :)

      Odpowiedz
  2. Matka Debiutująca

    U nas książki są prezentem obowiązkowym na święta, nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych (oprócz męża, bo on z założenia nie czyta ;). Dla moich mam już zachomikowane te które kupiłam już wcześniej, żeby mała nie dostawała za dużo na raz.

    Odpowiedz
    • Marta Skrzypiec

      U nas wszyscy wiedzą, że jak dla mnie to najlepiej książkę. Mężu niekoniecznie-chyba, że coś o motorach albo motocyklistach. Dzieciaki- jak najbardziej tak!

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *