POST Z KATEGORII:

Rewelacyjne książki dla dzieci- polecane przez was

Rewelacyjne książki dla dzieci- polecane przez was

Na rynku wydawniczym praktycznie każdego dnia pojawiają się nowe książki dla dzieci. Niektóre z nich są warte uwagi, inne mniej. Gdy wejdziemy na jakąkolwiek stronę księgarni internetowej, można wręcz dostać oczopląsu od ilości książek, które możemy kupić. W wielu przypadkach to odświeżone hity literackie z czasów naszego dzieciństwa, oprawione w nowe okładki i ubarwione piękną szatą graficzną. Ale ciągle pojawiają się nowe książki, nowych autorów. Na co warto zwrócić uwagę? Które warto mieć? Które spodobają się naszym dzieciom? O to zapytałam was. Jestem niezwykle zadowolona z literatury, którą nam poleciliście. Oczywiście nie byłam w stanie zamówić wszystkich na raz więc wybrałam kilka, a resztę sukcesywnie będziemy domawiać. Jednak żeby mi ta lista nie uciekła i żebyście wy też mogli z niej skorzystać, zamieszczam ją tutaj. Zapiszcie sobie ten wpis. Zaglądajcie jak tylko będzie wam potrzebny.

Kolejność jest przypadkowa. Ale będę wam zaznaczać książki, które były polecane wielokrotnie. Bo nie ma co ukrywać, wiele z nich się w waszych komentarzach powtarzało.

# Niewątpliwie najczęściej wymienialiście „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek”

Tę książkę już zamówiliśmy i przeczytaliśmy więc mogę wam śmiało powiedzieć, że jest świetna! Zabawna, mądra, napisana ładnym językiem, ciekawa i z morałem. Polecamy zdecydowanie!
Ps. Przy okazji dowiedziałam się, że to lektura szkolna. Więc jakby mamy ją już za sobą.

Wyszła już kolejna część przygód o skarpetkach pt. „Nowe przygody skarpetek”. To zdecydowanie będzie nasz kolejny wybór zakupowy.

 

# Grzegorz Kasdepke i wszystko to, co napisał. Polecaliście po kolei wszystko ale głównie powtarzały się te pozycje:
– Detektyw Pozytywka (wszystkie części);
– Wielka księga uczuć;
– Kacperiada opowiadania dla łobuzów i nie tylko.

Zaczęliśmy czytać Detektywa Pozytywkę. Ja się do niego powoli przekonuje. Chłopaki są zachwyceni.

Cała seria Biura detektywistycznego Lassego i Mai– bardzo przez was polecana. Nie znam tych książek ale zamierzam poznać. 

#Seria książeczek o Franklinie– mamy w domu kilka części. Wszystkie są pouczające, poruszają zagadnienia ważne dla dzieci, opisują uczucia. Moim zdaniem warto po nie sięgnąć. Chociaż my już z nich trochę wyrośliśmy.

#Książki Neli małej reporterki i/lub Szymona Radzimierskiego.

Jeśli wasze dzieciaki są ciekawe świata to na pewno spodobają się im te książki. Ja miałam przyjemność spotkać Nelę osobiście i jest to tak niesamowicie delikatna i skromna dziewczynka, a jednocześnie mądra i odważna. Podziwiam ją oglądając jej programy. Jeśli je lubicie to książki też warto mieć w swojej kolekcji.

Mamy też męską wersję czyli ” Dziennik łowcy przygód”. Dla każdego coś miłego.

# Mikołajek. Jest kilka części książek o przygodach Mikołajka. Nie miałam okazji przeczytać ich wszystkich więc nie wiem, która jest lepsza/fajniejsza. Wy polecaliście ogólnie Mikołajka więc ja też tak tutaj napiszę.
Od siebie dodam, że będziemy robić podejście do tej książki. Mam w domu dwie i dotychczas szło nam opornie ale pewnie dlatego, że to jeszcze nie był ten etap. Ja osobiście czytałam i zaśmiewałam się z przygód Mikołajka będąc już na studiach (wtedy to się u nas zrobiło hitem) więc i nasze dzieci mają czas na pokochanie tej serii.

Opowieści Elmera– dużo słyszałam o tych książkach. Często pojawia się na różnych blogach. Sama jednak nie miałam okazji ich czytać. Ale polecacie więc wpisuję.

#Baśnie. Kochani, będę was gorąco namawiać, żeby nie skupiać się jedynie na nowych książkach ale jednak wracać do tych starych, oryginalnych baśni i bajek. Jak „Brzydnie kaczątko” to w oryginale. Jak „Pinokio” czy „Kot w butach” to w oryginale. Nie tylko te zmodyfikowane wersje Disneyowskie. One są może ładniej oprawione i ubarwione. Ale ja się będę upierać, że warto sięgać po te w pierwotnych wersjach. Poszukajcie Baśni Andresena, Baśni Braci Grimm (tylko tu wybiórczo, bo nasze dzieci są chyba bardziej wrażliwe niż my a niektóre baśnie bywają…groźne).

# Kubuś Puchatek (autorstwa A.A.Milne), Lotta z ulicy Awanturników, Emil ze Smalandii, Pipi, Dzieci z Bullerbyn, Akademia Pana Kleksa, Dzieci z ulicy Awanturników, Muminki– wpisuje je w jednym punkcie, bo dla mnie to taka klasyka klasyki! Coś obowiązkowego, co KAŻDE dziecko powinno poznać. Są na mojej kluczowej liście i powoli odhaczamy kolejne punkty.
Jeśli chodzi o Kubusia Puchatka to pamiętajcie, że najpiękniejsza bajka o Kubusiu jest ta oryginalna, napisana przez A.A. Milne. Omińcie wydania wersji Disneya, z postaciami które wykreowano w filmach animowanych a zainwestujcie w te, które napisał Milne. My mamy za sobą lekturę wszystkich części i uwierzcie, że mimo braku kolorowych ilustracji, dzieciaki słuchały z zachwytem. A ja czytałam z przeogromną przyjemnością. O ile akurat nie dusiłam się ze śmiechu z pomysłów Kubusia.

# „Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół.”

# „Seria o Nudzimisiach”-nie znałam tego tytułu ale mi się spodobał a jak przeczytałam opis książek to podoba mi się jeszcze bardziej.

# Odrobina fantasy:
– seria „Magiczne drzewo” Andrzeja Maleszki- czytałam jedną część i spodobała mi się, chociaż nie jestem fanem tego gatunku literackiego. Myślę, że tak od 8 roku życia można już dzieciakom podsunąć taką lekturę.
– nieśmiertelny „Harry Potter„- u nas jeszcze za wcześnie na takie zainteresowania ale niebawem…
„Opowieści z Narnii”
– „Hobbit”.

# „Paddington”– pewnie znacie tego misia z filmów animowanych. Możecie też o nim przeczytać w książkach.

# „Nasza mama czarodziejka”.

# „Karolcia”.

#„Plastusiowy pamiętnik”.

# „Przygody Filonka Bezogonka”.

# „Piaskowy wilk”.

Książki Agnieszki Chylińskiej:
– Zezia i wszystkie problemy świata;
– Zezia i Giler;
– Zezia, Giler i Oczak.
Zapomniałam o tych książkach a sama chciałam je przeczytać. Ale przypomnieliście mi więc nadrobię.

# „Hania Humorek i przyjaciele.”

# „Kosmofelek i inne przygody nie z tej ziemi”.

# Seria o Duni autorstwa Rose Lagercrantz.

# „Zosia z ulicy Kociej”.

# Seria biuro śledcze Tomuś Orkiszek i partnerzy.

# „Kajtkowe przygody”.

# „O psie, który jeździł koleją”.

# „Okropny Maciuś”.

# „Dobre obyczaje czyli w lekkim tonie o bon tonie”. 

# Koszmarny Karolek – sama na studiach czytałam kilka części i śmiałam się do łez. Teraz czas na moje dzieciaki.

# Seria o Mateuszku Elwiry Lindo

# „Radek Szkaradek”.

# „Przygody Kapitana Majtasa”– wszystkie cześci.

Ta lista zawiera książki, które polecaliście. Wszystkie te propozycje skopiowałam z waszych komentarzy na FB. Jeśli któreś mi umknęły to wybaczcie ale było ich ogromnie dużo. Jeśli po sprawdzeniu któreś były przeznaczone raczej dla maluszków to ich tu nie dopisywałam, bo szukałam książek dla dzieci w wieku tak 5+. Ale możecie dopisać w komentarzach pod tym wpisem wszystko co jeszcze powinno się tu znaleźć a tego nie ma.

Ponieważ przy okazji dyskusji o książkach dowiedziałam się, że na przykład książka o skarpetkach albo Detektyw Pozytywka są lekturą szkolną to uznałam, że nie zaszkodzi jak zamieszczę tutaj również aktualny spis lektur do klas I-III. Jeśli wasze dzieci idą w tym roku do szkoły to warto pod tym kątem planować zakup i czytanie literatury dziecięcej. Zawsze to później będzie łatwiej. Absolutnie nie twierdzę, że macie w wakacje przerobić wszystkie lektury na zapas. To bez sensu, bo dziecko i tak zapomni do tego czasu. Ale jeśli i tak szukacie jakiś fajnych książek to można zerknąć co się przyda za kilka miesięcy do szkoły.

NOWA LISTA LEKTUR DLA KLAS 1, 2 I 3 (DLA KLAS I-III) SZKOŁY PODSTAWOWEJ (stan na rok szkolny 2017/2018)

  • Afryka Kazika – Łukasz Wierzbicki
  • Dziadek i niedźwiadek – Łukasz Wierzbicki
  • Asiunia – Joanna Papuzińska
  • Cukierku, ty łobuzie! – Waldemar Cichoń
  • Detektyw Pozytywka – Grzegorz Kasdepke
  • Dziewczynka z parku – Barbara Kosmowska
  • Kapelusz Pani Wrony – Danuta Parlak
  • Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych) – Justyna Bednarek
  • Rany Julek. O tym jak Julian Tuwim został poetą – Agnieszka Frączek
  • Sposób na Elfa – Marcin Pałasz
  • Baśnie (do wyboru) – Hans Christian Andersen
  • Brzechwa dzieciom – Jan Brzechwa
  • Zaczarowana zagroda – Czesław Centkiewicz
  • Dzieci z Bullerbyn – Astrid Lindgren
  • Doktor Dolittle i jego zwierzęta – Hugh Lofting
  • Drzewo do samego nieba – Maria Terlikowska
  • Karolcia – Maria Krüger Kruger
  • Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca? – Leszek Kołakowski
  • Najpiękniejsze wiersze – Danuta Wawiłow
  • O krakowskich psach i kleparskich kotach. Polskie miasta w baśniach i legendach – Barbara Tylicka
  • O psie, który jeździł koleją – Roman Pisarski
  • Oto jest Kasia – Mira Jaworczakowa
  • Pamiętnik Czarnego Noska – Janina Porazińska
  • Wiersze dla dzieci – Julian Tuwim
3 komentarze
  1. Olga J.

    Jeśli baśnie i bajki, to oprócz Andersena i braci Grimm jeszcze z dzieciństwa wspominam i polecam bajki polskie: tomy Ewy Szelburg-Zarembiny, Hanny Januszewskiej, czy „U złotego źródła” Stefanii Wortman. No i klasyka bajek Puszkina. „Król Maciuś I”. „Lato leśnych ludzi” Rodziewiczówny. Cykl „Baśniobór”, trochę łagodniejszy od Harrego Pottera. Seria o Narnii. „Tomek…” Szklarskiego i analogicznie „Ania..” (nie tylko) dla dziewczynek. Aż miło wrócić pamięcią do tych tytułów :)

    Odpowiedz
  2. Agnieszka

    Teraz czytamy dzieci z Bullerbyn i Karolcie. Dla dziewczynek fajna jest też seria o Martynce. Franklina tez już mamy za sobą ale są super!

    Odpowiedz
  3. Karola

    Ja polecam również klasykę czyli Astrid Lindgren oprócz Dzieci z Bullerbyn, Dzieci z Ulicy Awanturników dla mnie ciut lepsza od Lotty. Super jest również Mały Szary Domek!!! Z racji że mam dwie dziewczynki u nas sprawdziła się seria o Misi Marysi, również fajna dla maluchów jest Kicia Kocia.

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *