POST Z KATEGORII:

Nowości na półce z książkami

Nowości na półce z książkami

Staram się nie kupować nowych książek. Bardzo się staram a i tak coś nowego się ciągle u mnie pojawia. Czasami zaprzyjaźnione wydawnictwo coś ciekawego podrzuci, czasami któraś z moich czytelniczek napisze, że czytała jakąś mega fajną książkę i że ja też powinnam. No i tak się jakoś dzieje, że mam właśnie kolejne nowości warte polecenia.

1. Jojo Moyes- Razem będzie lepiej.

1471892_570712969737602_5639227538961255951_n
Niezwykle pogodna i optymistyczna powieść, opowiadająca o trudach życia samotnej matki. Jess to jedna z tych matek, które za wszelką cenę próbują sobie dać radę. Nawet wtedy, gdy świat wali im się na głowę, próbuje podnieść koronę i iść dalej! Czasami jednak kłopoty się mnożą, a próba ich rozwiązania powoduje kolejne problemy. I wtedy właśnie w wyniku pewnego przypadku i jednego spotkania, rzeczywistość zaczyna się zmieniać. Świat nie staje się nagle piękniejszy a problemy nie znikają. Jednak wspólna podróż obcych sobie osób, które w dodatku cechuje odmienny status społeczny i sposób życia to przezabawna historia, która pokazuje, że nie ma w życiu rzeczy, które nie mogą się wydarzyć. Jedna, niepozorna podróż, zmienia nastawienie do świata każdej z czterech osób w niej uczestniczących, daje nadzieje na lepsze jutro. Ciepła, pełna dobrego humoru opowieść, która podnosi na duchu.

2. Dorota Gąsiorowska- Obietnica Łucji.

obietnica-lucji-b-iext28146706
To powieść od której wieje świeżością. Nowy styl, ciekawie zbudowane postaci, dobrze zbudowana fabuła. Lubię sięgać po debiutanckie powieści bo nie są skażone narzuconą jakością, nie są pisane pod presją czasu lub popularności. Są po prostu prawdziwe i emocjonalne. Taka właśnie jest „Obietnica Łucji”.
Opowieść o kobiecie, która szukając swojego ja, rzuca wygodne życie i przenosi się na wieś, wynajmując pokój u starszej pani. Zmienia pozycję bizneswomen na pracę nauczycielki w malutkiej szkole. Wie, że żadne pieniądze, apartamenty i samochody nie są w stanie zagłuszyć pustki w jej sercu, dlatego ucieka- przed sobą, przed przeszłością i przed samotnością.
Z pozoru nijaka wioska staje się dla niej prawdziwym domem, a ludzie spotkani na jej drodze przyjaciółmi. Dzięki małej dziewczynce odżywają w niej bolesne wspomnienia. Ale również pojawia się nadzieja na pogodzenie się z przeszłością i zaznanie spokoju. Powoli, małymi kroczkami Łucja odkrywa, że potrafi kochać i dać ciepło drugiej osobie.
Książka ta udowadnia, że nigdy nie można się poddawać w walce o samego siebie. Że nie warto zamykać się przed tym co może się zdarzyć a każdy z nas ma szansę zaznać szczęścia. Nigdy bowiem nie wiadomo co takiego szykuje dla nas los. Nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że przegraliśmy nasze życie i nic dobrego nie może się już zdarzyć, może się okazać, że właśnie wtedy na naszej drodze los postawi nasze szczęście!
Ciepła, wzruszająca i magiczna opowieść, którą czyta się jednym tchem.
Polecam romantyczką i realistką. Zdecydowanie odpowiednia dla kobiet w każdym wieku.

3. Magdalena Witkiewicz- Szkoła żon.

11126905_578263988982500_3144902899866502485_n
Nooo to jest pozycja w polskiej literaturze, którą chyba powinna przeczytać każda kobieta! Baaaa, ja bym sama chciała założyć taką szkołę! Mega świetny pomysł! Już z Wygodną wstępny biznesplan stworzyłyśmy i casting na masażystów zrobiłyśmy w swoich głowach :)
Bardzo sympatyczna powieść, pełna dobrego humoru i ciepła, pokazująca że najważniejsza dla kobiety powinna być ona sama. A wtedy wszystko się jakoś układa.

4. Joanna Keszka- Grzeczna to już byłam.

Grzeczna_to_juz_bylam
11109568_578267362315496_6699667004357756634_n
Jedni się chwalą, że są perfekcyjnymi paniami domu inne że chujowymi a mi się podoba idea szerzona przez autorkę tej książki, że każda z nas powinna być bezwstydną panią domu! Brzmi idealnie. Świetnie napisany poradnik dla kobiet. Dla tych, które lubią i które nie lubią a powinny polubić seks! Obowiązkowa pozycja na każdej szafce nocnej (do czytania, nie tylko żeby leżała). Ta fantastyczna kobieta podkreśla rangę kobiecego orgazmu, każe kobietom skupiać się na swoich potrzebach, artykułować je i o nie walczyć! Podsuwa pomysły na zabawy, pokazuje wibratory (niektóre wyglądają jak jakieś kuchenne akcesoria, nijak nie kojarzą się z tym, z czym zwykł się nam kojarzyć ten przedmiot), doradza jak odświeżyć związek, jakie są przydatne gadżety. Jednym słowem- rewolucjonizuje porządne kury domowe :) Drogie Panie- od dziś nie udajemy, że tego nie lubimy! Nie gasimy światła i nie chowamy się pod kołderkę! Nie wstydzimy się przyznać do swoich „osiągnięć”. Nie tylko panowie mają prawo uchodzić za bogów seksu!

1 komentarz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *